Odwiedziłam ostatnio Hair Expo 2013 i jestem ogromnie podekscytowana! To był fantastyczny dzień, pełen inspiracji, nauki, twórczych pokazów, talentów, zakupów, nowinek branżowych i mnóstwa dobrej zabawy. Hura!
Super było zapoznać się, na tak dużą skalę, ze wszystkim, co jest obecnie modne, z najnowszymi trendami we fryzjerstwie, i z tym, co będzie modne w przyszłym roku. Nie mogę się doczekać, aby pokazać wam kilka zdjęć. Może was też zainspirują, aby uaktualnić swoją fryzurę albo spróbować stworzyć coś nowego? Może obecne uczesanie już się znudziło i pora wyjść odrobinę poza strefę dobrego samopoczucia?
Zobaczcie, co o tym myśleć! No to ruszamy…
Muszę was jednak ostrzec, że to, co zobaczycie, może zdziwić albo nawet zaszokować. Wszystkie fryzury są dziełami wysoko wykwalifikowanych fryzjerów ekspertów oraz artystów, którzy zjechali się z całego świata, aby podzielić się nowymi technikami i trendami we fryzjerstwie. Wielu z nich przewiduje niezwykłe, a nawet dziwaczne, nowe trendy, które z całą pewnością rozszerzą wyobraźnię i pozwolą zobaczyć, jak wiele niewiarygodnej gimnastyki potrafi wykonać ludzki włos.
Nie będę was zanudzać wieloma słowami, zdjęcia są o niebo bardziej interesujące…
Krótkie podsumowanie trendów…
Ścięta połowa włosów jest wciąż w modzie. Nawet Pink pozbyła się charakterystycznego dla siebie stylu Mohawk na rzecz tej fryzury. Z tego, co mogłam zaobserwować na pokazie, ten trend jest wciąż modny choć, jak sądzę, wygląda nieco łagodniej z krótszymi włosami i intensywnym kolorem. Jedyny problem z tą zwariowana fryzurą to… jak, mają włosy odrosnąć, kiedy uczesanie ci się znudzi? Cóż, włosy ciągle rosną, więc pojawią się i tam!
Co do trendów w kolorystyce, widzi się naturalne kolory zaznaczone kontrastowym pasmem, pastelowe powłoki i czasem bardzo odważne kolory.
I co o ty myślicie? Mam nadzieję, że zobaczyłyście coś, co się podoba i być może nawet wkrótce zechcecie wypróbować. Nie namawiam, aby zrobić z włosami coś szalonego (choć także nie odradzam!), ale może pora pozbyć się starej, mającej już swoje lata fryzury na rzecz czegoś nowego, innego, a może nawet odrobinę szokującego. Tylko odrobinę!