Czasami trzeba spróbować coś nowego, innego…
Podobno olej arganowy naprawia, zmiękcza i wzmacnia suche i łamliwe włosy. Tak przeczytałam na ulotce produktu który przykuł moją uwagę…
Olej arganowy otrzymywany jest z nasion drzewa arganowego … występuje wyłącznie w południowo-zachodniej części Maroka, w Afryce.
Olej arganowy nawilża włosy i poprawia ich elastyczność. Wszystko ciekawe dopóki zpostrzegłam cenę… powiedzmy nie była zbyt przystępna.
Ale czytając dalej skusiłam się żeby go wypróbować… chociaż raz!
Olej arganowy jest wyciskany z owoców drzewa arganowego (Argania spinosa). Od wieków Marokańczycy używali olej argan w pielęgnacji skóry i włosów. Produkcja tego oleju jest bardzo pracochłonna i jest to jeden z najrzadszych olejów na świecie.
Olej nazywany przez autochtonów ardjan, marokańskie złoto lub migdał Berberów ma złocisty odcień oraz delikatny orzechowy zapach. Zwalcza łupież, nawilża, zapobiega rozdwajaniu się końcówek włosów i paznokci, dostarcza wielu cennych witamin.
Olej arganowy zawiera wyjątkowo wysoki poziom niezbędnych kwasów tłuszczowych, w tym kwas linolowy (omega-6), które chronią i regenerują włosy. W swoim składzie zawiera również wysoki poziom naturalnych przeciwutleniaczy; karotenoidy ( 37 % ) i tokoferole ( 8 % ).
Tokoferol jest głównym antyoksydantem który chroni komórki przed utleniaczami. Bierze udział w dostarczaniu składników odżywczych do komórek. Wzmacnia ścianę naczyń krwionośnych oraz chroni czerwone krwinki przed przedwczesnym rozpadem.
Olej arganowy powoduje że włosy są lekkie, miękkie, jedwabiste i przedewszystkim nietłuste. Nie zawiera alkocholu, więc włosów nie wysusza. Przy dużej wilgotności powietrza włosy nie będą stawać dęba!